O nas
Zapraszam do Domu Gościnnego Zarembianka.
Mam na imię Kaśka i zapraszam do spędzenia odrobinę czasu w moim Domu Gościnnym, który prowadzę wspólnie z mężem Konradem.
Mieszkamy na górskim odludziu i oferujemy atrakcje typowe dla miejsc z dala od cywilizacji i nadmiaru ludzi. Nie oznacza to jednak, że nie oferujemy wygód - wręcz przeciwnie. Znamy potrzeby ludzi z miasta.
Z Sudetami związani jesteśmy już od połowy lat dziewięćdziesiątych XX w. Zajęło nam trochę czasu aby się tu osiedlić i w 2011 kupiliśmy od gminy całe gospodarstwo - w zasadzie ruinę, którą po dzień dzisiejszy odnawiamy. Gospodarstwo jest bardzo stare. Ostatnie historie, do których dotarliśmy wskazują, że pierwsze budynki mogły powstać nawet w XV w. - naturalnie z późniejszymi licznymi przebudowami.
Mieszkamy tu, pracujemy i cieszymy się każdym dniem w tym pełnym przyrody miejscu. Jeśli chcecie przeżyć z nami kilka dni - zapraszamy do naszego Domu Gościnnego.
Dom Gościnny Zarembianka to niegdyś dom dla starszyzny. Odrestaurowaliśmy go w sposób, jaki pozwalały nam te stare mury - z szacunkiem dla historii miejsca. Dom jest w pełni wyposażony w niezbędne udogodnienia ale mamy nadzieję, że docenicie sposób w jaki połączyliśmy to co nowoczesne z wiekową tradycją. Być może uda nam się nawet Was zaskoczyć. W całości udostępniamy go na wyłączność - gdzie cieszyć się będziecie ciszą i intymnością.
Okolice oferują wiele atrakcji i ciekawych miejsc, o czym dowiecie się na miejscu lub przeglądając naszą stronę i blog. Znajdziecie tu prawdziwą ciszę, drogę mleczną niezakłóconą miejskim światłem. Góry Orlickie i Bystrzyckie to wciąż nieodkryte miejsca, wolne od masowej turystyki.
Na miejscu możemy was zabrać na spacer do lasu z moim mężem, który jest leśnikiem, przyrodnikiem. Ja was mogę zaznajomić z tajnikami życia pszczół na naszej pasiece. Możemy również popracować w naszej pracowni stolarskiej gdzie wspólnie stworzymy coś z drewna. Ale możemy również dać wam spokój i ciszę jeśli pragniecie zwyczajnie pobyć sami ze sobą.
Zapraszam
Kaśka i Konrad